Page 41 - Elementarz odkrywców. Podręcznik kl.2 cz.1
P. 41
Katarzyna Sowula
W sadzie
Sobotnie popołudnie było wyjątkowo ciepłe i słoneczne.
Zaraz po obiedzie Kasia, Olek i Marek wybrali się do sadu
dziadka. Kasia miała ochotę na śliwki, Marek na jabłka,
a Olek na gruszki.
– Patrzcie! Śliwki robaczywki! – krzyknęła Kasia. –
Uważajcie na osy!
Osy przepadały za leżącymi w trawie, dojrzałymi owocami,
które opadły z drzew.
Kasia dotknęła pnia śliwy i zadarła głowę, żeby dostrzec
jakąś smakowitą śliwkę.
Chłopcy poszli dalej, uważnie patrząc pod nogi.
Po jakimś czasie dzieci spotkały się pod starą wiśnią.
Każde z nich trzymało w ręku swój ulubiony owoc.
– Śliwka jest najładniejsza! – zdecydowała Kasia.
– Nieprawda! – zaprzeczyli zgodnie chłopcy.
Owocowe królestwo 39